Czy to nadal jest angielski?
W kontekście lingwistycznym mówi się, że na świecie jest język angielski tzw. „British English” i są błędne jego odmiany. Amerykański i Australijski mają ten sam fundament, ale z biegiem lat nastąpiły znaczne odchylenia od „poprawnej” formy języka. Wpływ na to miało pewnie wiele czynników, ale w przypadku australijskiego angielskiego zapewne jest to kwestia luźnego i nieformalnego podejścia do życia, któremu przyświeca motto: „No worries, mate!”
Luz w głowie i w mowie
Stereotypowe australijskie podejście mówi, że nie ma co się w życiu przepracowywać. Stąd też może wynikać chęć skracania wszystkich słów lub ich przekręcanie dla łatwiejszej i szybszej wymowy.
Jest jeszcze jedna teoria lub usprawiedliwienie dla takiej maniery. Podobno, ograniczenia w otwieraniu ust były wręcz konieczne by nie wpadały tam muchy. Z jednej strony jest to dość logiczne, gdyż muchy są tam wyjątkowo dokuczliwe, z drugiej zaś strony nie ma to sensu, bo niektóre skróty lub przekręcenia są często dłuższe od oryginalnej wersji.
Australijski slang
W australijskim angielskim możecie usłyszeć „mozzie” zamiast „mosquito”, „arvo” zamiast „afternoon”, czy „brekkie” jako skrót od „breakfast”. Nie powinno Was zatem zdziwić, że słowo „selfie” wzięło się właśnie z Australii.
Co jeszcze skracają? Nazwy własne, czy imiona także ulegają temu zabiegowi. Mamy zatem „Robbo” zamiast „Robert”, „Johno” zamiast „Johnathan” czy „Macca” zamiast „Mc’Donalds”, „McKennzie”, „McAndrews” i inni z nazwiskiem na „Mc”.
Pozwólcie, że przedstawię Wam też niektóre typowe, a także nieco bardziej dziwaczne słowa i powiedzenia ze slangu australijskiego, które możecie spotkać na roadtripie (i nie tylko) podróżując Down Under.
Oi! Chuck a uey
Please make a U-turn
Proszę zawróć
Is there any dunny on a serv-o?
Is there any toilet in a petrol station?
Czy jest toaleta na stacji benzynowej?
Let’s go to Macca’s for a brekkie!
Let’s go to Mc’Donalds for breakfast
Chodźmy do Mc’Donalds na śniadanie
Have a cab-sav
Please, have a cabernet sauvignon
Weź proszę cabernet sauvignon
Buy a stubby in a bottle-o
Buy a 6-pack of beers in a bottle shop
Kup 6 piw w monopolowym
I wanna avo and choccy bikkie s’arvo
I want an avocado and chocolate biscuits today afternoon
Chcę awokado i ciasteczka czekoladowe dziś po południu
Put another shrimp on the barbie
Let’s start the BBQ
Zaczynajmy grilla
Aussie salute
Brushing away flies with a hand
Odganiać rękami muchy
I’m flat out as a lizard drinking
I’m really busy
Jestem bardzo zajęty
He’s as mad as a cut snake
He is really angry
On jest zły jak pies
Co z tym akcentem?
To jakiego slangu używają Australijczycy to jedno, ale to z jakim akcentem mówią to zupełnie inna sprawa. Strasznie ciężko jest ich zrozumieć na początku ale no worries… po kilku latach można nabrać wprawy 😉 Nie pociesza też fakt, że im dalej na północ lub w głąb kraju tym sprawa się komplikuje.
Posłuchajcie sami jak Aussiki ze sobą rozmawiają:
Życie wśród Aussików
Luźne podejście można zaobserwować nie tylko w mowie, ale również w kontaktach międzyludzkich. Aussiki często lubią się przekomarzać lub niewinnie żartować z kogoś lub z siebie samych, ale w granicach dobrego gustu. Nie są śmiertelnie poważni ani nadęci, co bardzo w nich lubimy. Jest to nawet trochę zaraźliwe.
Więcej luzu w życiu! Cheers mates! 🙂
Autor
Martyna
Customer Experience Designer w Summer Creek
Entuzjastka podróży, zakochana w Australii od pierwszego wejrzenia. To ona tworzy look & feel Summer Creeka, dbając o najdrobniejsze detale. Gorące regiony Australii kocha najbardziej, w szczególności tropikalne Queensland, gdzie spędziła ostatnie 3 lata. Pomysł na wieczór – malajska Laksa i australijski rum przy zachodzie słońca.